Jak poinformował Dyrektor BMW Motorsport Mario Theissen, w Grand Prix Australii z systemu KERS będzie korzystał jedynie Nick Heidfeld.
Według szefa ekipy BMW-Sauber, Kubica nie miałby korzyści z jego zastosowania."Z powodu nowych reguł ciężsi kierowcy nie mają korzyści. Choć udało nam się zbudować stosunkowo lekki system KERS, ciągle nie jesteśmy w stanie osiągnąć perfekcyjnego balansu w samochodzie Roberta."
"Kubica nie użyje go w Melbourne, choć mamy nadzieję, że będziemy w stanie umieścić go w jego samochodzie w dalszej części sezonu."
System Odzyskiwania Energii Kinetycznej (KERS) jest w tym sezonie nieobowiązkowy, jednak FIA jest za wprowadzeniem go na stałe. Nie mniej jednak jego waga, koszt i potencjalna awaryjność sprawiły, że część zespołów zdecydowała się nie umieszczać go w swoich samochodach.
26.03.2009 08:59
0
Może kers nie pomoże w uzyskiwaniu zajebistych czasów okrążeń, ale na starcie bedzie kiepsko z kubicą , taka prawda. Kubica nie wyprzedzi żadnego kierowcy z kers, to jego mogą wyprzedzać na prostych, :(((((((( :((( jestem smutny
26.03.2009 09:01
0
No i mamy pierwsze wyniki błędów FIA. Dodali nowy ciężki system i nie zmienili masy bolidu. Mam nadzieję że brak KERS nie będzie przeszkadzał Robertowi.
26.03.2009 09:01
0
Być może Heidfeld i reszta z Kersem pojedzie na więcej pit stopów, będzie większe zużycie opon, co może dać przewagę bolidom bez kersu. Pytanie tylko, czy Ferrari, Mclaren i Renault nie odjadą na początku reszcie stawki na tyle, ze pierwsze 3 miejsca będą dla nich, no i dochodzi do tego bezawaryjność systemu w warunkach wyścigowych
26.03.2009 09:02
0
pio1888 (Host: *.236.8.60) "jestem smutny" - może budyń :) ?
26.03.2009 09:02
0
Może to i dobrze po pierwsze Kubica nie był aż tak bardzo tym zachwycony i podejrzewam że sam sugerował takie rozwiązanie, po drugie brak tego pozwoli lepiej rozlokować balans, a po trzecie ze względu na parametry to Nick będzie "królikiem doświadczalnym" a nie Robert. Myślę że Robert spokojnie sobie poradzi bez KERSu.
26.03.2009 09:02
0
Mam nadzieję że BMW udało się zrobić szybszy bolid niż zeszłoroczny bo już wtedy brakowało im prędkości na prostych a teraz bez KERS może być już całkiem ciężko.
26.03.2009 09:02
0
To mysie dobra wiadomosc, porownamy co daje KERS a jak jest bez niego, mysle ze Robertowi bedzie latwiej bez .. chociaz musi sie bardziej napracowac na dlugich prostych...Mam pytanko.. czy wiecie gdzie dzisiaj mozna zobaczyc konferencje prasowa Roberta?
26.03.2009 09:02
0
Niezrozumiała staje się walka BMW o wprowadzenie KERS w sezonie 2009 . Uwaga Mario za pięć dwunasta przed pierwszym GP że waga bolidu jest zbyt mała i dyskryminuje ciężkich kierowców też wydaje się co najmniej dziwna . Mam nadzieje że problemy z balansem w bolidzie Roberta BMW jest w stanie rozwiązać .
26.03.2009 09:03
0
cholera jeszcze sie nie zaczął sezon a ja już sie musze wkur**iac. Robert musi zaliczyc swietne kwalifikacje, poniewaz nawet gdy bedzie szybszy w wyscigu, wydaje mi sie ze wyprzedzenie bolidu z KERS-em bedzie niemozliwe..
26.03.2009 09:06
0
a czemu na starcie z Kubicą będzie kiepsko ? przecież nikt na starcie nie użyje KERS.
26.03.2009 09:06
0
dzidzia a dlaczego niby nie ?
26.03.2009 09:08
0
82 KM na starcie to naprawdę dużo. Jeśli Kubica wyśmienitym czasem wywalczy dobrą pozycję to mimo możliwości blokowania zapewnę spadnie niżej przed pierwszym zakrętem. Ale są zagrożenia. Kierowcy z KERSem mogą pourywać sobie przednie skrzydła a i pod względem niezawodności KERS to największe zagrożenie. Mam nadzieję, że Kubica na konferencji prasowej tak wypowie się o dyskryminacji cięższych kierowców, że FIA będzie poważnie zastanawiać się nad zmianą minimalnej wagi. Nie jest to raczej możliwe w trakcie sezonu, ale może w 2010?
26.03.2009 09:12
0
przecoież to system odzyskiwania energi gromadzonej podczas hamowania.Trzeba przejechać chyba jedno okrążenie.
26.03.2009 09:14
0
Jeśli samochód z KERS będzie szybszy, to możliwość wyprzedzenia się znajdzie. Kierowca dodatkową moc może wykożystywaćtylko przez 6,6 sek na okrążenie a w pozostałym czasie jedzie bolidem cięższym, z wyższym środkiem ciężkości i gorszym balansem. Jak słyszałem w tym sezonie kluczowe może być również zużycie opon a samochód z KERS ma ich większą degradację. Wyścig będzie arcy ciekawy.
26.03.2009 09:15
0
a ty się z choinki urwałaś/eś ? przecież zanim wystartują przejeżdżają warm up'a ... zapraszam na onet :|
26.03.2009 09:16
0
A okrążenie instalacyjne? Przecież nie wyjeżdżają prosto z garażu na start.
26.03.2009 09:17
0
Myślałem o tym że jeśli samochód BEZ KERS będzie szybszy, to możliwość wyprzedzania się znajdzie. Przepraszam za błąd.
26.03.2009 09:18
0
Czyli, jeśli samochód z bez KERS będzie szybszy, to możliwość wyprzedzenia się znajdzie. Kierowca dodatkową moc może wykożystywaćtylko przez 6,6 sek na okrążenie a w pozostałym czasie jedzie bolidem cięższym, z wyższym środkiem ciężkości i gorszym balansem. Jak słyszałem w tym sezonie kluczowe może być również zużycie opon a samochód z KERS ma ich większą degradację. Wyścig będzie arcy ciekawy.
26.03.2009 09:19
0
Bardzo liczę na to że tak będzie. Uważam że tępo wyśligowe samochodu bez KERS będzie lepsze.
26.03.2009 09:20
0
jeśli dobrze kojarzę, to KERS odzyskuje energię z hamowania, dlatego przy starcie nie będzie to miało większego znaczenia...
26.03.2009 09:20
0
Oczywiście, że nikt na starcie nie użyje KERSu. Podczas procedury startowej, odkąd nie ma systemu kontroli trakcji, kierowca balansuje przepustnicą na pograniczu utraty przyczepności kół napędzanych czyli tylnych - nie wykorzystuje więc pełnej mocy silnika. Moc max w bolidzie z KERSEM będzie większa o jakieś 80KM, a jak wiadomo moc max ma wpływ na Vmax, czyli bolidy z KERSEM będą wykorzystywać ten system na długiej prostej, gdzie mogą osiągnąć prędkość max dla danej części toru. Poza tym przycisk KERSa uruchamia się przy prędkości powyżej 100km/h.
26.03.2009 09:21
0
100 kM/H bolidy zyskują w około 2,5 - 3 sek?! nie wiem jak długa jest prosta przed zakrętem, ale raczej ktoś użyje tego dopalacza przed 1-szym zakrętem.
26.03.2009 09:21
0
Ermer przeczytaj to co już jest napisane wyżej.
26.03.2009 09:27
0
Ze startu nikt nie będzie wyprzedzał bo KERS do startu ma puste akumulatory które dają przewagę tylko w trakcie samego wyścigu nie startu inaczej to wszystko było by nie dorzeczne
26.03.2009 09:28
0
Czy przejeżdżają Warm up,a czy nie to przecię baterie mogą mieć naładowane, jedynie Williams ma inne rozwiązanie. Ale zastanawia mnie inna rzecz, przecież Lewis,Fernando,Nelson,Button i jeszcze paru też nie należą do lekkich piórek, a tam nie robią z tego scen.
26.03.2009 09:30
0
pamiętam wypowiadź roberta na początku testów że samochód z działającym z kers jast szybszy od tego samego samochodu bez zamontowanego kers a dociążonego ale niekoniecznie szybszy od samochodu bez kers a konstruowanego z myślą że kers nie będzie w nim użyty. Wątpię jadnak że bmw to przewidziało i kubica pojedzie innm samochodem niż nick, tzn róznica nie będzie polegała tylko na tym że bolid roberta nie będzie miał kers. Słabo sie znam na technologii f1 ale myślę że już samo chłodzenie powinno inaczej wyglądać bo nie trzeba tak intensywnie chłodzić baterii a to może korzystnie wplynąć na aerodynamike. Jak bmw o tym nie pomyślało to robert jest z góry na straconej pozycji i sprawdza się czarny scenariusz o faworyzowaniu niemca. Nie oszukujmy się, ze zwycięstwa nica w wyścigu czy też całym mistrzostwach zespół b ędzie się zdecydowanie bardziej radował. Wszystko zależy od tego jak mocne jest bmw. Jak samochód jest zdolny do wygrywanie lepszy od konkurencji to i nick przyjedzie pierwszy na metę. W niemczech odżył by bum na f1 i o to też może chodzić. Poddrawiam wszystkich f1 -maniaków
26.03.2009 09:37
0
no to poszły konie po betonie.KERSowcy po starcie się nieżle będą chlastać i może to się skończyć zjazdem do pit po skrzydła.
26.03.2009 09:40
0
cytując U2 -"with or without KERS with or withooout KERS a-haaa i can wiiiin with or without KERS!" :)
26.03.2009 09:44
0
Ja z kolei zaczynam podejrzewać, że BMW ma niedopracowany KERS i użyją go niejako z musu w jednym bolidzie żeby nie wyjść na dupków, którzy tak parli na KES w tym sezonie, a okazuje się że wcale nie są w tym najlepsi. dlatego pojedzie z nim tylko lżejszy kierowca. Jakoś do tego całego KERS nie jestem jeszcze przekonany, może to się zmieni po Australii. Mamy więc z KERS Renault, Ferrari, McLaren i jedno BMW. Razem 7 bolidów, pozostała 13 będzie bez tego cudeńka i wcale nie jest powiedziane, że są na straconej pozycji. Taki Brawn wcale nie przewiduje użycia KERS w tym roku mimo że Honda jako pierwsza wystartowała z pracami nad systemem. Chyba facet wie co robi. W przyszłym roku KERS będzie i tak standardowy więc nie opłaca się nad nim siedzieć i go rozwijać.
26.03.2009 09:51
0
panicz: LOL rozwaliłeś mnie dogłębnie tym tekstem xD A teraz już na poważnie: widocznie po skonsultowaniu się z Robertem BMW podjęło taką a nie inną decyzję - może się okazać,że samochód bez KERS będzie lepiej się sprawował na większym dystansie - wolniej będą zużywać się opony,a w dodatku kierowca z KERSem nie będzie miał do dyspozycji tak dużego balansu do rozłożenia jak zawodnik bez tego systemu.Bardzo możliwe,że bolid po wykorzystaniu 6,6 s przyspieszenia będzie tracił na pozostałym dystansie okrążenia.Pożyjemy,zobaczymy.Jestem prawie pewien,że ciężsi kierowcy,tacy jak Raikkonen,Webber czy Kubica będą domagać się podniesienia maksymalnej wagi bolidu - myślę,że FIA powinna wyrównać szanse poprzez dociążanie samochodów lżejszych zawodników.
26.03.2009 09:55
0
Sądzę że bolid bez KERS w przypadku Australii będzie szybszy. W Australii tak naprawdę nie ma długiej prostej na której da się uzyskać dzięki KERS przynajmniej 0.2s (około 12m przy 200km/h). Niestety w Australii jedyną rolą KERS będzie uniemożliwienie wyprzedzania przeciwnikom - nic więcej. W związku z tym możemy się spodziewać wyścigu w którym szczęście i strategia odgrywają główne rolę (punkt dla Brawna). Jeśli BrawnGP nie będzie już takie wspaniałe jak w testach to mamy szansę na powtórkę Pole on Pole. Na pewno już jutro o tej porze będziemy wiedzieć więcej o tym kto może wygrać GP Australii.
26.03.2009 09:57
0
a ja sądze, ze BMW ma ten KERS dopracowany, ale nie od dzisiaj wiadomo, ze KERS to dla Kubicy zła wiadomość. Jezeli system wazny dodatkowe 30 kg, to moze lepiej, ze Robert pojedzie bez niego, owszem nie bedzie miał dodatkowego Powera na prostych, ale bedzie mial bolid lżejszy o te 30 kg, a i zużycie opon nie bedzie takie duże. Nick z pewności bedzie musial w Australii zjechac szybciej do boxów po opony i paliwo (które bedzie mial zapewne nieco mniej od Kubicy). No i jak ktos wczesniej zauwarzyl nie wiadomo, czy bolidy z KERSEm nie beda musiały miec dodatkowego pit stopu ze względu na mocno zjechane opony. Wszystko wyjdzie w praniu :)
26.03.2009 09:57
0
pz0, i ja mam taką opinię na ten temat, nasza wiedza przy fachowcach z branży jest zerowa, a czytajac opinie na zagranicznych portalach - 100% definitywnie wskazuje RK jako lidera BMW
26.03.2009 10:00
0
Szkoda Roberta. Bolid był konstruowany z myslą o KERS więc brak tego systemu to ewidentna strata. Wg KERS przyniesie dużą przewagę w Q i na starcie wiec przewiduje ze Robert będzie solidnie zatankowany na wyscig zeby nie stracic dobrego pola na starcie na rzec teamu z kers. Dziwi mnie też to ze bmw najbardziej krzyczalo zeby wprowadzic kers a teraz tylko nick bedzie mial go w swoim aucie
26.03.2009 10:10
0
I narzekają jakie to BMW jest złe, bo nie dało Robertowi KERS. A gdyby dało, a Nickowi nie to BMW było by złe, bo z Roberta robiliby królika doświadczalnego... A z tą reklamą Bwin to przegięcie:/
26.03.2009 10:32
0
Czy Webber jedzie z KERS ?
26.03.2009 10:36
0
Wedlug mnie nie ma jeszcze co skreslac kubicy...nikt nie wie jakie naprawde sa roznice miedzy samochodami z i bez KERS-u to sie okaze po 1 GP i podejrzewam ze dopiero wtedy bedzie mozna wyciagac wnioski... miejmy tylko nadzieje ze tutaj w podwojnym cudzyslowiu ""quick nick"" ( bo ja na podstawie ostatniego sezonu nazwalbym go "nick cold tyres";d nie pomyli wyscigow i nie bedzie krakrsy jak rok temu. Na miejscu roberta wozilbym cegowke w kokpicie i jakby sie takie cos przydarzylo to nie zawahalbym sie jej uzyc:D...moim zdaniem kierowca jest w stanie obronic sie przed atakami bolidow z KERSem wystarczy tylko madra jazda np jak rok temu robert vs kimi to bylo cos w stylu KERS mozna bylo dostrec roznice tylko nie wiadomo jak duza bedzie przy uzyciu KERS...ale teraz mozemy tylko speckulowac wszystko okaze sie za 2 dni:) Pozdrawiam
26.03.2009 10:37
0
A ja tam myślę, że nie mamy się czym martwić. To Kubica testował bolid, to on przejechał tysiące km zarówno z KERS jak i bez niego i to on najprawdopodobniej zdecydował, że dla niego auto bez KERS jest na dzień dzisiejszy (przy obecnych przepisach dotyczących wagi bolidu i przy obecnym ciężarze samego KERS) lepszym rozwiązaniem. Moim zdaniem byłby powód do zmartwienia gdybyśmy gdzieś usłyszeli, że decyzja została podjęta wbrew Kubicy. Ja nic takiego nie słyszałem, wręcz przeciwnie, zawsze odnosiłem wrażenie, że Kubica jest raczej sceptykiem jeśli chodzi o KERS.
26.03.2009 10:45
0
Bolidy f1 przyśpieszja pomiędzy 3 a 4s do 200km/h, wiec przyśpieszszenie do 100km/h musi trwać poniżej 2s. Są to dane z lat 90-siątych. dzisiaj jest nieco szybciej. Przed startem przjezdżane jest okrążenie formujące na którym rozgrzewa się silnik hamulce i opony. Oznacz to że urzycie kers jest możliwe, poza tym baterie byc może będzie można naładować w garażu. Czy dla Robeta brak kers bedzie zyskim czy stratą okarze się po wyścigu.
26.03.2009 10:46
0
malin1987: bolid+kierowca będą miały tę samą wagę problem polega na tym. że bolidy z KERS będą miały mniejszy balast do regulacji balansu. Peti: dodatkowa moc ma wpływ nie tylko na Vmax, ale i na przyspieszenie przy mniejszych prędkościach. Jest wiele niewiadomych i w wielu aspektach możemy tylko "gdybać". BMW i Robert na pewno wie co robi, wszystkie dana są brane pod uwagę. Jedno jest pewne - będzie bardzo emocjonująco i ciekawie.
26.03.2009 10:50
0
lukierek popieram..........Również uważam że to Robert wybrał taka opcjęi nie ma czym się martiwc bedzie walczył o p 1
26.03.2009 10:51
0
Pozdrawiam wszystkich, szczególnie "starych" forumowiczów a admina PROSZĘ - zdejmijcie tą idiotyczną i wkur...cą reklamę
26.03.2009 10:58
0
według mnie Kubica wiecej zyska bez KERS niz z.......on wie co robi, BMW napewno bez zgody Roberta nie podjelo takiej decyzji......mozna wsiasc pod uwage tez taki fakt, popatrzmy na Brawn GP , nie uzywaja oni KERS a jakie czasy osiagali na testach, wedlug mnie w swoich bolidach nie mieli KERS-u, wiec uzywanie tego systemu moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku
26.03.2009 11:01
0
Pasjonat ...Proszę nie pisać takich bzdur i wprowadzać innych w bład.Samochód z KERS nie będzie wcale cięższy tylko słabiej wyważony, a to duża róznica.Ciągle niektórzy nie umieją zrozumieć takiej prostej matematyki.Wszystkie auta z KERS czy nie muszą być dociążanie do 605 kg.Ci bez KERS mają większe pole manewru balastem o te własnie 30-35kg wagi tego urządzenia.Wot tjechnika..
26.03.2009 11:03
0
O ile przez te 6.6s mozna nadrobić?,moze sie okazac ze lepiel zbalansowany samochód tę róznicę moze zniwelować na pozostałej części okrązenia.myślę ze BMW tą decyzje podieło z pelnym rozeznaniem argumenyów za i przeciw.myslę ze na torach ulicznych i krętych KERS nie będzie zdawał egzaminu i mozliwosc SC na tych torach jest duża.tak czy inaczej to Nik puidzie na pierwszy ogien i to on bedzie musiał mieć lepsze miejsce na starcie,i czy on tę presię zniesie.Myśle ze nie, za bardzo się nastawił
26.03.2009 11:12
0
Lukierek.....zgoda w 100% :))) Też cieszę się , że brali mocno pod uwagę opinię KUB i nie zamontowali na siłę KERSu.Robert nie tryska entuzjazmem ale też nie narzeka-co może byc dobrym zwiastunem.Przyczaił się......a może na prawdę nie wiedzą gdzie są w stosunku do innych teamów?
26.03.2009 11:19
0
a moze to ściema!! nie rozumiem troche tego, BMW naciskało na KERS od początku, a teraz niby Robert ma jechać bez tego systemu no i to zdanie " choć udało nam sie zbudować stosunkowo lekki system" wiec moze wcale nie waży 30kg?? jakoś w pozostałych teamów nie ma takiego podziału z kers, bez kers, jeżeli chcą walczyć o MŚ to 2 bolidy musza dojeżdzać wysoko a nie tylko jeden chyba ze walczą o MŚ kierowców sam nie wiem co o tym myśleć oby było dobrze...
26.03.2009 11:35
0
no to czekam na wypowiedż kubicy i jestem ciekaw czy bmw konsultowało to z nim
26.03.2009 11:39
0
Pragnę zwrócić uwagę na fakt , że po wyjeździe SC a wyjedzie na pewno ! nie wiadomo jak będą szybkie po neutralizacji bolidy z KERS ? jak szybko im będą się ścierać opony na tylnej osi i o ile paliwa może więcej zabrać KUBICA. Jak dla mnie za dużo niewiadomych.
26.03.2009 11:41
0
tego się spodziewałem i szczerze to dobrze - niech Kubica testuje bolid bez KERSU a HEI z KERSEM i zobaczymy co z tego wyniknie, moim zdanie Ferrari i McLaren w pierwszym wyścigu się nie popiszą, wiec stawiam na dwóch kierowców BMW na pudle
26.03.2009 11:49
0
Może ktoś wie..jak to jest ? 605 kg auto ma ważyć z paliwem czy nie....bo jeśli paliwem to kolejny plus dla Roberta......będzie mógł mieć jakieś 20kg więcej paliwa na pokładzie......chyba nie trzeba dodawać co to oznacza.Wie któś?
26.03.2009 11:50
0
KERS może zostać użyty na starcie, ekipy mają prawo naładować aku jeszcze w boxach - to jest w przepisach apropo KERS. Druga sprawa, to użycie KERS powyżej 100km/h, czyli po około 2,5-3 sekundy. Od startu do dohamowania przed pierwszym zakrętem jest łądnych kilka sekund więc wydaje mi się że spokojnie będą mogli użyć.
26.03.2009 12:00
0
Witam ponownie przed sezonem! Co do KERS to nie wiem co myśleć o tej decyzji. Może to dobrze a może źle. Jednakże jakoś w głębi coś mi mówi, że ten sezon dla Roberta nie będzie najlepszy (nie lepszy niż poprzedni). Obym się mylił... Coś więcej będziemy wiedzieć zapewne po treningach. W sumie nie wykluczone jest, że komuś w bolidzie KERS siądzie i do mety będzie woził "zbędny balast". Kurcze już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam maniaków F1!
26.03.2009 12:00
0
jankes15 Ale czy przy zmianie biegów kólka nie będa się slizgać ?
26.03.2009 12:01
0
Właśnie przeczytałem, że Hamilton ściemnia w wywiadzie dla autosport-u, że optymistycznie patrząc będzie się cieszył z jednego punktu w Melbourne :-) I to z KERSem...
26.03.2009 12:05
0
jankes15 - a to ciekawe, nie wiedziałem, że tak można. Wiem za to, że KERSa na pewno nie wolno ładować podczas pit stopów. Zresztą, on powinien być ładowany tylko poprzez hamowanie podczas jazdy, bo tylko wtedy cała idea KERS jest prawdziwa.
26.03.2009 12:12
0
Pytanie. A w kwalifikacjach jedno kółko trzeba starcić na ładowanie tego KERSu ? Czy można wyjechać już naładowanym??. m_białek poczytaj o wadze minimalnej. Wszystkie bolidy ważą tyle samo!!!
26.03.2009 12:12
0
Co do KERSu i przyspieszenia: o przyspieszeniu decyduje moment a nie moc. Z tego co słyszałem KERS prawie nie zwiększa momentu. 60kw KERSa przełoży się na Vmax ale nie będzie to tak, że wyjdzie z zakrętu odpali KERSa i wyskoczy jak z procy. Tak nie będzie. KERS pokaże się na długich prostych, gdzie istotne jest Vmax. A o Vmax decyduje z kolei moc więc 60kW jest trochę. Na krętych/ulicznych torach typu Monte Carlo będą jeździć bez KERSa.
26.03.2009 12:28
0
To dobrze, że Roberto nie będzie miał na pokładzie swego wozu KERS, gdyż nie wierzę, aby mógł przynieść jakieś korzyści, a wręcz przeciwnie, może zaszkodzić.
26.03.2009 12:34
0
rafam......wiem to ,tylko tak zapuszczam węża :))Jazda dla mnie bez KERS daje olbrzymie korzyści !!! Część z masy niezamontowanego KERS, czyli jakieś 30 kg można przeznaczyć na większe zatankowanie auta a resztę na lepsze wyważenie.W konsekwencji całego wyścigu może okazać się, że Robert go wygra!
26.03.2009 12:35
0
nie spodziewałem się takiego optymizmu po sobie :)
26.03.2009 13:11
0
Dodatkowa moc na starcie nawet po osiągnięciu stu na godzine i włączeniu guzika może spowodować buksowanie.
26.03.2009 13:14
0
Jak na razie nie wiemy jak bardzo KERS pomoże kierowcom podczas realiów wyścigowych. Sami mieliśmy do czynienia z teorytycznymi zagadnieniami tego systemu. A jak wiadomo teoria to jedno, a praktyka drugie. Czy KERS może aż tak bardzo wpłynąc na wyniki wyścigów. Sam nie wiem. Niektórzy kierowcy wypowiadają się, że dostają 'kopa' na prostej, ale przez całe kółko muszę zmagac się z cięższym bolidem. Nie jestem do końca przekonany że użycie przez Nicka KERS w Australii da tak potężną przewagę nad Robertem jak to co niektórzy opisujecie. Coś na pewno pomoże. Ale KERS nie wygrywa wyścigu ;)
26.03.2009 13:16
0
Wypowiedź Nicka o KERS: ''Owszem, podczas startu powinienem mieć przewagę, choć tutaj w Melbourne dojazd do pierwszego zakrętu jest dość krótki''. Chyba wszystko teraz jasne. Z pewnością KERS będzie na starcie naładowany i z pewnością nawet na krótkiej prostej startowej pomoże przy starcie. No i od siebie dodam że KERS pomoże szybko zarżnąć tylne gumy.
26.03.2009 13:31
0
Peti nie ma Warm up od 2003 roku w F1
26.03.2009 13:34
0
Jak dla mnie BMW dało ciała. To dzięki nim mamy w tym roku KERS. Zgadzając się na to cacko przecież wiedzieli, że jeden kierowca jest o ponad 10kg cięższy od drugiego. Ponadto Mario wypowiadał się ostatnio, że mistrzostwa wygra bolid z KERS... Więc w tym roku tylko jeden bolid aspiruje do tytułu??? Większość się pociesza, że Robert będzie miał lepiej zbalansowany boli, mniej zniszczy tylne opony... To prawda, ale tylko w pojedynku wewnątrz teamu. Poza tym jak utknie za jakimś kierowcą wyposażonym w KERS, to jak go wyprzedzi skoro na prostej będzie wolniejszy?
26.03.2009 13:34
0
pz0 to zwykle gadanie Nicka pod reporterow,przeciez do pierwszego zakretu nie zdaza zmienic nawet biegu na najwyzszy gdy juz beda redukowac a te dodatkowe 80 KM to bedzie potrzebne przy wyprzedzaniu albo na dlugiej prostej
26.03.2009 13:37
0
totalfun jesli kierowca jadacy z KERSem bedzie mial znioszczone opony to ten magiczny guzik ktory doda mu 80 KM moze go tylko pograzyc i na pewno bolidy bez KERS beda mialy przewage,w wyscigu liczy sie rowne tempo przez caly wyscig a nie zaliczenie jednego szybkiego okrazenia
26.03.2009 13:58
0
A skąd wiadomo, że np. Ferrari z KERS tak bardzo niszczy opony? Gdyby im się nie opłacało nie jeździliby z KERS.
26.03.2009 14:07
0
...,a do ilu wyprzedzeń w ub. sezonie doszło na prostej,a do ilu w zakrętach? Ktoś policzył? Może totalfun? Skoro w tym sezonie jest dopuszczalna jazda z KERS i bez,co było wiadome od dawna i od dawna wiadomym jest ,że zespoły będą do tego podchodzić taktycznie,czyli w zależności od toru oraz również i od kierowcy,więc po co ten szum. Jeżeli wcześniej Mario zapowiadał ,że KERS mają gotowy do użycia ,ale czy użyją,to muszą przemyśleć i wyraźnie dał do zrozumienia,że będzie się liczył z opinią kierowców,zatem jestem spokojny ,że to był świadomy wybór RK na Australię i niebawem zobaczymy jak BMW wypada na tle konkurencji.Jedno jest pewne ,że Robert przemyślał dokładnie tą decyzję i da z siebie wszystko,jak zawsze zresztą!
26.03.2009 14:25
0
totalfun - a wiadomo np. z testów z wyników osiąganych na długich przejazdach. Przewaga BrawnGP nad Ferrari rosła wraz z każdym przejechanym okrążeniem i na dokładkę bolidy BGP na długich przejazdach robiły wyraźnie więcej okrążeń jak Ferrari. Tylko że BGP jest od początku zaprojektowany do jazdy bez tego cudeńka, a projekt Ferrari był robiony z myślą o KERS. Zauważ że najmniejsze wloty do chłodnic ma właśnie BGP.
26.03.2009 14:28
0
"Odpowiednie zestrojenie systemu i takie ustawienie, aby działał perfekcyjnie to wielkie wyzwanie. Są więc złe strony stosowania KERS, które równoważą zalety płynące z jego stosowania. Z tego też powodu zarówno Robert jak i kilka innych zespołów nie będą na razie korzystać z KERS. Nie jest nigdzie powiedziane, że mając KERS z pewnością będzie się szybszym - uważa Nick Heidfeld" a to dla tych ktorzy juz wieszcza teorie spiskowa. Wg mnie BMW postapilo bardzo madrze. Po pierwsze nowy system niesie ryzyko usterek a wiec i nie ukonczenia wysicgu totez po co ryzykowac w obu bolidach, po drugie skoro Kubica jest ciezszy to zapewne zbalansowanie bolidu bedzie duzo ciezsze. A tak Robert bedzie mogl miec korzystniejsza strategie tak z doborem opon jak i paliwa. Wszystko niedlugo sie okaze...W chwili obecnej nikt nie jest w stanie odpowiedziec czy KERS jest systemem na tyle efektywnym aby zredukowac jego minusy - wywazenie i zuzycie opon...
26.03.2009 14:35
0
Dokladnie tak jest jak mowia Niespokojny,pz0,hot dog dolaczam sie do ich postow
26.03.2009 14:49
0
Polecam fajne fotki z Australii na sport.pl i oficjalnej f1 ;-)
26.03.2009 14:55
0
skoro Niespokojny jest spokojny to ja również jestem spokojny:-)
26.03.2009 14:57
0
Bedą jaja bo może sie okazać, że auta z Kersem nie wejdą do pierwszej 10 w kwalifikacjach i nie będzie problemu zagrożenia np. dla Kubicy, który zakładam że w niej będzie.
26.03.2009 15:02
0
NO! :-))) to teraz mogę już sobie pójść na hot doga ;-) Pozdrawiam!
26.03.2009 15:05
0
W Q3 bedzie ciezko dla samochodow z KERSem, bo wleja wiecej paliwa, gdyz opony beda zuzywac sie bardziej. Nie wiem czy tak bedzie lepiej czy gorzej dla Kubicy;/ Okaze sie juz jutro i podaczas weekendu.
26.03.2009 15:17
0
na starcie nieuzyja kersu poniewaz niezdaza go nalaldowac a pozatym mozna go urzy powyzej 100km albo 160km niewiem dokladnie pozatym wcisniecie go na samym starcie stanowi albo zezenie bo to ma przod jak stodola albo zrobienie baczka wiec mysle ze to dobra decyzja ze kubica bez kersu
26.03.2009 15:22
0
;-)pozdrawiam
26.03.2009 15:24
0
Skończcie te teorie spiskowe z faworyzowaniem HEI, po prostu KUB pojedzie bez KERS (o czym już BMW wcześniej informowało) za porozumieniem z zespołem, więc to jest jego decyzja, a jak się sprawdzi zobaczymy w praktyce.
26.03.2009 16:17
0
A może po prostu BMW chce sprawdzić jak będą sprawowały się auta w pierwszym wyścigu z KERS i bez KERS , po to aby wiedzieć czy opłaca sie stosować go w nastepnych wyścigach.
26.03.2009 16:17
0
Ja sądzę, że bardziej w roli królika doświadczalnego wystapi w tym przypadku Nick.A poza tym to jest logiczna strategia aby obaj kierowcy mieli dwie różne możliwości w pierwszym wyścigu. Jak się okarze że Kubek odstawi w Australii Nicka to Niemiec później nie będzie chciał jeździć z KERSEM.
26.03.2009 17:11
0
i tylko Heidfeld z tego skorzysta a Robert nie:( miejmy nadzieje że BMW zbudowało tak szybki bolid że Robertowi będzie obojętne czy pojedzie z KERS-em czy bez
26.03.2009 17:25
0
Widocznie z wyliczeń wynika, że bez Kers'u dla Roberta będzie lepiej. Wydaje mi się, że na starcire zawodnicy z czołowych miejsc nie będą mieli możliwości użycia Kersu. Tor nie za przyczepny, a standardowa moc bolidu na pierwszych metrach i tak przewyższa przyczepność tylnych kół. Nie wierzę w to, że Kers nie zwiększa momentu tylko moc, a co za tym idzie nie tylko Vmax będzie wyższa, ale i przyśpieszenie. Kers będą używać na wyjściu z ostatniego zakrętu, gdzie poszeżyli pobocze, co przełoży się na szybkość na prostej. Oby Kubek nie musiał jechać za Ham. Na prostej go nie wyprzedzi, na reszcie toru będzie się za nim wlekł. Teoretycznie z KERS mają przewagę, ale na szczęście wiele innych czynników jeszcze decyduje o wyniku. Jeszcze 00D 09H 08M 15S
26.03.2009 17:54
0
Oczywiście że tak , w Australii tylko po wyjściu z ostatniego zakrętu kierowcy bedą używali KERS , 6,6 sek mniej więcej chyba tyle ma ta prosta(może troszke więcej) i tak jak pisał 100mek może utknąć za kimś kto ma KERS ale Q nikt go nie bedzie blokował i myśle że wywalczy b.dobrą pozycję , tak więc nie srajcie ogniem za 9 godz. bedziemy troszke mądrzejsi albo jeszcze głupsi :-)
26.03.2009 18:10
0
to pierwszy wyscig sezonu i bmw nie ma pewnosci czy jazda z kers sie oplaca. powiem wiecej: to nick robi za kroliczka doswiadczalnego bo to jemu dali niepewny kers. jesli jednak nick bedzie mial przewage nad robertem to na nastepnym wyscigu i bolid z nr 5 bedzie wyposazony w ten system. jak czytalem kers oplaca sie uzywac na torach z dlugimi prostymi a australia raczej jest kreta. kolejny powod: kierowcy mowia ze kres powoduje ze opony zrywaja przyczepnosc z asfaltem a albert park jest torem ulicznym czyli jak kierowcy sie tak wypowiadali po dlugich testach na jerez gdzie poziom nagumowania byl wysoki to i tam musial to byc problem a co dopiero tutaj! wedlug mnie uprzywilejowanymi kierowcami w melbuern beda ci bez kersu. a w malezji na odwrot
26.03.2009 18:51
0
wlasnie podobno w malezji oba bolidy maja jechac bez kersu z powodu wysokich temperatur i ryzyka przegrzania systemu.
26.03.2009 18:58
0
czytałem wypowieź Roberta na konferencji. Powiedział: "zespół zdecydował że pojadę bez kers" ale nie wiem czy to pyło powiedziane z przekonsem po złości czy też nie. Apropo niuansów technicznych. Kers da napewno dużą przewagę podczas wznowienia neutralizacji , będzie można szybko zyskać pozycję. Samochód jest juz przecież rospędzonu i koła nie będą buksować po wciśnięciu guzika. W australii często wyjeżdza safety car! A i jeszcze jedno samochód z kers na pewno jest szybszy od tego z kers do 0.5 s na okrążeniu z tym że nie koniecznie na całym stincie ze względu na opony i pod warunkiem gdy uda się go dobrze zbalansować. pamiętajcie że samochód kubicy był projektowany pod kątem użycia kers chyba że to jest jakaś niespodzianka ze strony bmw?
26.03.2009 19:03
0
mi sie zdaje ze moze i KUBICA bedzie szybszy ale jak utnie gdzies za NICKIEM to go juz nie wyprzedzi bo na zakreta sie nie wyprzedza zbytnio a na prostej bedzie wolniejszy przez brak kersu
26.03.2009 19:09
0
Ajek, jak nie chcesz widzieć żadnych reklam to używaj Opery lub Firefoxa z wtyczkami. IE, Chrom i Safari nie mają takich fajnych wynalazków. Na dokładkę w Operze i FF można użyć Javascrytu do zmiany wyglądu stron, co nieomieszkałem zrobić na tej stronce i teraz mam większe litery, inne kolorki, wykorzystaną całą szerokość przeglądarki i więcej miejsca do pisania komentarzy :) Autorom polecam w wakacje popracować nad zmianą ciężkiej tabelkowej konstrukcji strony na divową - zaoszczędzicie na transferze... ==== A KERS, jak dla mnie, jest do wykorzystania zarówno na prostej startowej, jak i po pierwszym zakręcie do wyprzedzania tych bez KERSu.
26.03.2009 19:31
0
Troker1979- nie wiem czy sie orientujesz ale juz nie ma neutralizacji i safety car
26.03.2009 20:00
0
Jeśli będzie potrzeba to SC wyjedzie, tylko nie będzie holowania się za SC czekając aż łaskawie boksy otworzą.
26.03.2009 20:06
0
@Bmw-Sauber_fan o czym ty mówisz??Jest SC i neutralizacja z tym ze boxy są otwarte i można zjechać zatankować i zmienić opony ;)...odnośnie tematu....dzisiaj w nocy się przekonamy jak jest naprawdę bo po pierwszych treningach już będzie wiadomo co i jak...KERS hmmm coś mi się zdaje ze nie będzie aż tak dużych różnic pomiędzy bolidem z KERS i bez niego....poza tym ja uważam ze to będzie jedna wielka porażka bo będziemy widzieli więcej bolidów na poboczach niż normalnie i nie chciałbym żeby się okazało że ktoś przez to "super rozwiązanie" zginie...w każdym razie Robert Kubica wie co robi i mimo tego że zdania są takie że to Team decyduje czy kierowca jedzie z KERS czy bez myślę że RK ma dużo do powiedzenia i decyzja że jedzie bez dopalacza jest w większej części jego decyzją.
26.03.2009 20:15
0
@Teku cytat z przepisów jako uzupełnienie ;) " W razie wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa, aleja serwisowa nie będzie już zamykana. Po zarządzeniu neutralizacji, elektronika przełączy się na tryb ‘safety car’. System sprawdzi, gdzie znajduje się kierowca i obliczy jego minimalny czas powrotu do boksu. Odpowiednia informacja na ten temat pojawi się na wyświetlaczu w kokpicie"
26.03.2009 20:25
0
@BurgeR i wszystko jasne :) ta zmiana mnie bardzo cieszy, bo poprzednie przepisy były zajeb..... niesprawiedliwe. A tak poza tym looool to już tej nocy! :))
26.03.2009 20:36
0
Właśnie oglądałem komentarz Roberta dla Polsatu Sport Extra,nie wynika z niego by był zadowolony z tego ,że nie będzie miał KERSU.Powiedział wyraźnie ,że samochody z Kersem będą miały przewagę nad autami bez niego.Powiedział też że różne bolidy i różni kierowcy będą mieli problemy w zależności od wagi własnej zawodników.Czyli wiemy ,że nic nie wiemy.Ja jednak uważam,że BMW robiło F1.09 z myślął o Kersie dla obu kierowców ,niestety boją się w przypadku Kubicy ,że opny będą zbyt szybko się ścierać(w jednym z wywiadów Robert powiedział,że to opony zdecydują o zwycięstwie w MŚ) stąd też mój wniosek,że Robert nie jest do końca zadowolony ,że nie ma Kersu,ale nie ma wyboru jeśli chce się liczyć w stawce .Dziwię się ,że taki sport jak F1,robi taki błąd odnośnie limitu wagi.Doprowadzi to do tego co w skokach,wystarczy wprowadzić jakiś odpowiedni współczynnik wagi i wszystko będzie dobrze,ale na to musimy poczekać.Pozdrawiam
26.03.2009 21:08
0
KERS=80 KM więcej (przez ok. 6 sek.)czyli tyle ile ma autko z silnikiem 1,4 litra w benzynie (mniej więcej) i nie mówcie że to nie daje przewagi, nie tylko przy wyprzedzaniu, a balans? to też kwestia do rozwiązania (pewnie już dawno jest to zrobione) jedyny problem to awaryjność ..
26.03.2009 22:21
0
chyba Nick gdzieś mówił, że KERS można "odpalić" przy 140 i wtedy nie ma już buksowania opon. Moim zdaniem kierowcy z KERS będą mieli przewagę. Nawet jeśli CI bez KERS będą szybsi w zakrętach to tam nie wyprzedzą. Ci z KERSEM mogę być wolniejsi ale jak przyjdzie co do czego na na wyjściu z prostej startowej łykną bezkersowców. Patrzyłem na specyfikę toru. Wyjście na prostą startową na 3 biegu przy około 150-160km/h zatem zaraz po wyjściu na prostą mogę odpalić kers i szybciej osiągną vmax która w ich przypadku będzie większa. Na tym torze na prostej startowej osiąga się około 310km/h zatem jest wystarczająca by wyprzedzać i bez KERS na dohamowaniu. Szansą dla zawodników bez KERS upatruje tylko w zawodności tego systemu i zużyciu opon. Balans może być gorszy ale nie aż tak by w zakrętach ich zpowrotem wyprzedzono. Niestety wyprzedzanie w BMW było piętą achillesową w zeszłym sezonie, mam nadzieje, że teraz będzie inaczej. Jeszcze kilka godzin i być może coś się wyjaśni;-)
26.03.2009 23:13
0
kers napewno nie pomógł by robertowi jest zbyt ciężki przepisy FIA w tym roku są wyjątkowo niesprawiedliwe. Mam nadzieję że ROBERT da rade
27.03.2009 14:10
0
system KERS może byc prawdziwą "curse" dla F1, szczególnie na jego niską przydatność i to całe zamieszanie
28.04.2012 18:41
0
Takiego Roberta lubię.Może się doczekamy jeszcze jego występów w GP.Tego życzę Robertowi i wszystkim kibicom.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się